Rewolucje chłopskie były zazwyczaj przejawem desperacji najniższej, pozbawionej praw warstwy społecznej Państwa Środka. Były to spontaniczne i pozbawione głębszego planu wystąpienia przeciwko władzy, inicjowane przez ludzi, którzy nie mieli już nic do stracenia. Tajpingowie przemówili głosem uciskanej ludności, a ogólnokrajowa rewolta była bezpośrednią konsekwencją nieudolności rządów Qingów. Z perspektywy tradycji chińskich powstań chłopskich, powstanie Tajpingów było zrywem wyjątkowym, innym niż wszystkie poprzednie. Ruch Tajpingów opierał się na ich własnej, rozbudowanej ideologii, a za nadrzędny cel stawiano obalenie dynastii i powołanie na jej miejsce nowego rządu, z nowym ładem społecznym, w którym wszyscy ludzie byliby równi. Powstanie trwało ponad dekadę (1851–1864) i ostatecznie zostało spacyfikowane, pogrążając kraj w jeszcze głębszym kryzysie ekonomicznym.
Pozostałości mandżurskiej reputacji ostatecznie rozpadły się w momencie, gdy dynastia nie była w stanie obronić kraju przed zewnętrznym najazdem. Korupcja, militarna bezsilność, nieudolność w podejmowaniu decyzji i dbanie wyłącznie o prywatne interesy – te wszystkie słabości Qingów zostały brutalnie obnażone podczas pierwszej wojny opiumowej. Ludność czuła głęboką pogardę i nienawiść do Mandżurów, którzy pozostawili ich na pastwę losu. Zdesperowana władza starała się podratować sytuację finansową kraju w najprostszy sposób – poprzez podniesienie podatków, co jedynie rozjuszyło chłopów. Przez całe lata 40. XIX wieku wybuchały liczne, lokalne powstania przeciwko władzy. Ogólnokrajowe zrywy (których apogeum stanowiło powstanie Tajpingów na południu i rewolta ugrupowania Nian na północy) były bezpośrednią konsekwencją przegranej wojny opiumowej, panoszenia się mocarstw kolonialnych w Chinach oraz rozprzestrzeniającego się głodu i ubóstwa.
Zdjęcie chińskiego chłopa z dziećmi, koniec wieku XIX. Nędza, której doświadczało ponad 90% chińskiego społeczeństwa przez dziesiątki, a nawet setki lat pamiętana jest do dzisiaj. Pamięć o tamtych czasach jest kultywowana i porównywana z dzisiejszym stanem Państwa Środka.
Założycielem wspólnoty Tajpingów był Hong Xiuquan, który wywodził się ze społeczności Hakka. Urodził się w chłopskiej rodzinie, która pokładała w synu wielkie nadzieje i starała się zapewnić mu dobre, gwarantujące dobrą przyszłość wykształcenie. Hong kilkakrotnie podchodził do egzaminów cesarskich, za każdym razem bezskutecznie. Po trzeciej nieudanej próbie, zapadł na ciężką chorobę, prawdopodobnie wywołaną załamaniem nerwowym. Przez prawie cały miesiąc gorączkował i majaczył. Podczas choroby miał mu się ukazać Bóg chrześcijański, który obwieścił, że Hong jest bratem Chrystusa, a jego powinnością jest oczyścić Chiny z diabłów i utworzyć na ziemi Królestwo Niebiańskie. Hong rozpoczął propagowanie nowej wiary w swojej rodzinnej wiosce. Zaczął od najbliższych: przekonał do swoich poglądów członków własnej rodziny, którzy później odegrali istotną rolę w formowaniu wspólnoty Tajpingów. Pomimo sporej aktywności nie zdobył dużego poparcia w swoich stronach. Dlatego też przeniósł się na teren prowincji Guangxi.
Znakiem rozpoznawczym Tajpingów były długie włosy i czerwone turbany. Z tego powodu byli często określani przez miejscową ludność jako „długowłosi”.
Ideologia Tajpingów stanowiła połączenie pewnych myśli i koncepcji protestantyzmu z elementami literatury konfucjańskiej. „Królestwo Niebiańskie” było wizją utopijnego społeczeństwa, którego system i organizacja zostały w ogromnej mierze zapożyczone z „Rytuałów Zhou”, słynnego dzieła literatury konfucjańskiej. Po przeprowadzce do Guangxi, Hong rozpoczął zapisywanie swoich poglądów. Jego eseje miały charakter typowo religijny, ale jednocześnie zawierały w sobie elementy antyfeudalne i rewolucyjne. Tajpingowie głosili konieczność obalenia Qingów, co pozwoliłoby utworzenie nowego, egalitarnego społeczeństwa. Zakazano krępowania stóp dziewczętom, wprowadzono równość płci, zmniejszono podatki i podzielono ziemię między chłopów. Na znak sprzeciwu wobec Mandżurów mężczyźni zapuszczali długie włosy. Im głośniejsza stawała się wspólnota, tym więcej przyłączało się do niej chętnych. Guangxi było wówczas obszarem, gdzie prawo nie było egzekwowane, które stanowiło schronienie zbójców I piratów. Kiedy te grupy przestępcze stawały się wyjęte spod prawa, kiedy władze zaczynały je ścigać, bardzo często dołączały do Tajpingów. Większość członków sekty stanowili chłopi, węglarze oraz górnicy.
W 1850 roku wokół Hong Xiuquana zgromadziło się 20-30 tysięcy zwolenników w różnym wieku. Wtedy to Tajpingowie zostali dostrzeżeni przez władze. Qingowie zainicjowali kilka pomniejszych prób spacyfikowania grupy, z których każda zakończyła się klęską. Po pół roku walk Hong ogłosił powstanie nowego państwa: Niebiańskiego Królestwa Wielkiego Pokoju. Sama nazwa ruchu, Taiping (dosł. Wielki Pokój), odnosi się do utopijnej wizji społeczeństwa, w którym wszyscy ludzie byliby braćmi. Antyrządowy charakter organizacji stawał się coraz bardziej widoczny. Tajpingowie sprzeciwiali się zarówno Mandżurom, jak i chińskim możnym, ich najbliższym zwolennikom.
Terytoria pod kontrolą Tajpingów w 1854 roku.
Hong przyjął najwyższy tytuł Niebiańskiego Króla. Jego najbliżsi poplecznicy również otrzymali tytuły królewskie (wang). Spośród sześciu zwierzchników, na szczególną uwagę zasługuje Yang Xiuqing. Korzystając z nieobecności założyciela sekty, ogłosił współwyznawcom, że wstąpił w niego Duch Święty, który pozwala mu rozmawiać z samym Bogiem. W ten sposób wkupił się w łaski Honga, a z czasem zaczął rozszerzać swoje wpływy. Jego autorytet jako powiernika boskich słów budził wśród zwolenników respekt, głębszy nawet od tego, którym darzono Niebiańskiego Króla. Z czasem pozycja Honga została zredukowana do nominalnego statusu założyciela sekty, a prawdziwym przywódcą ruchu został Yang. Późniejsze decyzje i posunięcia Yanga miały bezpośredni wpływ na demoralizację warstwy kierowniczej sekty oraz powstania przepaści między elitą a szeregowymi bojownikami.
Utworzono wspólny skarbiec (tzw. Święty Skarbiec), do którego członkowie sekty przekazywali swój dobytek. Wszystkie potrzeby stowarzyszenia miały być pokrywane ze wspólnego majątku, co też na początku rzeczywiście czyniono (z zastrzeżeniem, że elita otrzymywała większy przydział). Przyciągało to coraz większe rzesze biednych ludzi, którzy nie byli w stanie utrzymać się samodzielnie. Zasiadający najwyżej w hierarchii społecznej wangowie otrzymali pozwolenie na założenie prywatnych dworów, z urzędnikami, zwolennikami i konkubinami.
Początkowe wiara i zaangażowanie wobec sprawy Tajpingów ze strony Hong Xiuquana nie ulega większym wątpliwościom. Yang nie podzielał pod tym względem uczuć założyciela i wykorzystywał pozycję w stowarzyszeniu wyłącznie dla swoich wybujałych ambicji.
Tajpingowie wyruszyli ze swojej pierwotnej lokalizacji w Guanxi na północ, przechodząc przez Hunan i prąc dalej na wschód. Pomimo podstawowych braków w zaopatrzeniu (na początku Tajpingowie posiadali wyłącznie niewielkie ilości broni palnej i artylerii), rebelianci posuwali się naprzód w zawrotnym tempie. Generałowie Qingów często nawet nie podejmowali prób odparcia fanatycznej masy chłopskiej. Tajpingowie zajęli ogromne połacie terytorium, a wszędzie tam, gdzie się pojawili, wieśniacy witali ich niczym zbawicieli. Na zdobytych terenach nie zakładano żadnych struktur pod przyszłą administrację, prawdopodobnie odkładając tę kwestię do czasu całkowitego obalenia dynastii. Skutkowało to nietrwałością władzy Tajpingów na zdobytych terenach.
Najbardziej dotkliwe porażki zadała Tajpingom Armia Hunańska, pod dowództwem Zeng Guofana. Armia Hunańska stanowiła prototyp armii należącej do właścicieli ziemskich, a sam Zeng niejednokrotnie podkreślał, że jego żołnierze mają być wierni jemu, a nie Qingom.
W 1852 roku Tajpingowie zdobyli Nankin, który następnie przemianowali na stolicę Niebiańskiego Królestwa. Opinie na temat słuszności tej decyzji są podzielone. Z jednej strony, utworzenie stałej bazy sprzyjało opracowywaniu dalszych działań oraz koncentrowaniu sił wojskowych. Z drugiej strony, poprzez osiedlenie się w jednym miejscu, Tajpingowie utracili mobilność, która była ich największym atutem. Niezależnie od poglądów dotyczących słuszności założenia stałej bazy wypadowej, faktem jest, że po ustanowieniu stolicy w Nankinie tendencje do demoralizacji pośród dworu ujawniły się ze zdwojoną siłą. Królowie kazali postawić sobie wystawne pałace, w których umieścili liczne haremy. Na pokrycie kosztów tych ekstrawaganckich potrzeb wykorzystywano pieniądze wspólnoty. Z perspektywy czasu, uprzywilejowanie niewielkiej grupy ludzi miało druzgoczące konsekwencje dla przyszłości całego ruchu. Elita Tajpingów obnosiła się ze swoim bogactwem niczym cesarscy potomkowie, mając do dyspozycji własny dwór, służbę i armię.
Po ustanowieniu stolicy w Nankinie zainicjowano dwie ekspedycje: północną i zachodnią, z czego ta pierwsza miała zająć Pekin. Obie armie zostały niedostatecznie zaopatrzone, zarówno pod względem liczby żołnierzy, jak i artylerii. Szczególnie ucierpiała na tym pierwsza, północna kampania, która nie była wystarczająco silna, aby zdobyć większość strategicznych miejscowości, o stolicy Qingów nie wspominając. Przedsięwzięcie zakończyło się całkowitą klęską w momencie, gdy chłopów zaskoczyła surowa zima. Południowcy, nieprzyzwyczajeni do ekstremalnego chłodu, schronili się w oczekiwaniu na posiłki, które zostały przysłane za późno. Wówczas na wierzch zaczęły wychodzić wszystkie słabe punkty dotychczasowej strategii Tajpingów. Marne wyszkolenie i przygotowanie, braki w wyposażeniu, przekładanie prywatnych uciech nad podstawowe cele sekty. Przewaga grupy przez dłuższy czas opierała się wyłącznie na fanatycznym udziale wszystkich jej zwolenników. Tajpingowie posiadali egocentryczne przekonanie o wyższości swoich poglądów, przez co lekceważąco podchodzili do kwestii szukania poparcia wśród innych ruchów antyqingowskich. Warunkiem koniecznym współpracy z Tajpingami było zaakceptowanie ich ideologii, która dla części Chińczyków była zbyt wymyślna. Ponadto, ruch pogardliwie odnosił się wobec innych rodzimych systemów, rozpowszechnionych wśród najniższych warstw, takich jak taoizm czy buddyzm, co nie gwarantowało mu szerokiego poparcia.
Gdy społeczność kupiecka w Szanghaju poczuła się zagrożona, zwróciła się o pomoc do obcokrajowców. Fredericka Townsend Ward utworzył oddział najemników, w którego skład wchodzili również Chińczycy. „Zawsze zwycięska armia” posłużyła później jako wzorzec dla chińskiego wojska, które próbowało się modernizować.
Klęska północnej ekspedycji Tajpingów dała Qingom i ich sprzymierzeńcom siłę do działania. Na niekorzyść Tajpingów działał również konflikt wewnętrzny. Yang trzymał żelazną dyscyplinę w kręgach tajpingowskiej wspólnoty. Nie szczędził słów pogardy nawet wobec samego założyciela stowarzyszenia ani wobec swoich własnych podwładnych. Sam Niebiański Król, założyciel sekty, stał się niezwykle bierny wobec otaczającej go rzeczywistości i głównie spędzał czas na zabawach w haremie. Z czasem między Yangiem i innymi członkami sekty doszło do konfliktu. W 1856 roku Yang został zamordowany przez Wei Changhuia, wraz z całą rodziną oraz kilkoma tysiącami zwolenników. Wei zajął jego miejsce, będąc podobnie bezkompromisowym i despotycznym władcą jak jego poprzednik. Ostatecznie wśród elity doszło do rozłamu: Wei popadł w konflikt z innym członkiem wspólnoty, Shi Dakaiem, który odłączył się od Tajpingów. Sam Wei został ostatecznie zamordowany z rozkazu Honga, który zaczął obawiać się o swoje życie. Te wszystkie tarcia i krwawe porachunki wewnątrz sekty zostały wykorzystane przez Mandżurów, którzy zaciekle atakowali Tajpingów na wszystkich frontach.
Równoległe do powstania Tajpingów wybuchła rebelia Nian (1851-1868). Była równie długotrwała i nie mniej niszczycielska. W przeciwieństwie do Tajpingów, członkowie powstania nie próbowali ustanawiać alternatywnych struktur państwowych.
Z czasem doszło do całkowitej decentralizacji głównego rządu państwa Tajpingów. Władzę zaczęli dzierżyć lokalni generałowie, którzy myśleli wyłącznie w kategoriach własnych korzyści. Ruch zszedł do defensywy. Tymczasem w walkę z Tajpingami zaangażowały się również obce mocarstwa (które wcześniej wykorzystały zamieszanie w Chinach i rozpoczęły drugą wojnę opiumową). Ludzie w oblężonym mieście zaczęli umierać z głodu, a Hong Xiuquan uparcie odmawiał udzielenia zgody na przedarcie się przez wojska oblegające. Hong zmarł w 1864, jego krótkotrwałym następcą został syn, Hong Tianguifu. Ostatecznie Nankin został zdobyty, a wszyscy zwolennicy ruchu wymordowani.
Powstanie Tajpingów było największym i najkrwawszym powstaniem w chińskiej historii. Południowe i Środkowe Chiny zostały całkowicie zdewastowane, a śmierć poniosło od 15 do 20 milionów ludzi (chociaż niektórzy przytaczają nawet liczbę 70 milionów ofiar). Czas trwania, skala, ogromne straty i dalekosiężne skutki rebelii były bezprecedensowe. Ostatecznie, to nie Qingowie spacyfikowali chińską rewoltę, tylko ich „sprzymierzeńcy”, obce mocarstwa i armie prowincjonalne właścicieli ziemskich. Był to dostateczny dowód na to, że lata świetności dynastii Qing już dawno przeminęły.
Tekst: Milena Świeboda
Źródła:
Witold Rodziński „Historia Chin”
W powyższym artykule wykorzystano osobiste notatki autorki z przedmiotu „Historia Chin” wykładanym na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu przez Dr. Kamila Burkiewicza.
Źródła ilustracji:
- http://www.cunman.com/new/c3a472727d804228ab3450d806382658
- https://en.wikipedia.org/wiki/Taiping_Rebellion#/media/File:TBTQ2(edit).png
- http://www.aochima.com/u40517/a296593303a0437fb5c79974f91739a4.html
- https://en.wikipedia.org/wiki/Zeng_Guofan#/media/File:Tseng_Kwo-Fan.tif
- https://en.wikipedia.org/wiki/Ever_Victorious_Army#/media/File:Ever_Victorious_Army_members.png
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Powstanie_Nian#/media/Plik:Battle_Nien_Rebellion.jpg
Redakcja: Leszek B. Ślazyk
e-mail: [email protected]
© 2010 – 2022 www.chiny24.com
Powered by the Echo RSS Plugin by CodeRevolution.