Ponad 60% Polaków obawia się, że ich dane osobowe zostaną skradzione.
Ponad sześćdziesiąt procent Polaków wyraziło zaniepokojenie możliwością ujawnienia lub kradzieży ich danych osobowych. Według wyników badania przeprowadzonego przez ChronPESEL.pl i Krajowy Rejestr Długów z okazji obchodzonego 28 stycznia Dnia Ochrony Danych Osobowych, hakerzy włamujący się do komputera lub telefonu zostali wymienieni jako najistotniejsze zagrożenia dla bezpieczeństwa respondentów przez sześćdziesiąt procent badanych, phishing, czyli podszywanie się pod inne firmy lub instytucje został wymieniony przez pięćdziesiąt siedem procent badanych, wycieki baz danych przez pięćdziesiąt dwa procent badanych, a fizyczna kradzież dokumentów przez pięćdziesiąt pięć procent badanych.
W odpowiedzi, co drugi Polak zgłasza, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy zaobserwował wzrost aktywności oszustów zajmujących się wyłudzaniem danych osobowych. Najczęściej zgłaszają to osoby w wieku od 25 do 34 lat. (58,5 proc.).
Czterdzieści procent osób w Polsce zetknęło się z oszustami, którzy podają się za kogoś innego w celu kradzieży pieniędzy. Z kolei sześćdziesiąt procent respondentów twierdzi, że „ten straszny incydent” dotknął członka ich najbliższej rodziny lub bliskiego znajomego.
Wyniki ankiety wskazują, że niektóre próby popełnienia oszustwa zakończyły się sukcesem. Piętnaście procent ankietowanych osób stwierdziło, że osobiście padło ofiarą wycieku lub kradzieży ich danych osobowych, natomiast dwadzieścia jeden procent nie było w stanie powiedzieć z całą pewnością, czy padło ofiarą, czy nie. „Gdyby te 15 procent odnieść do populacji dorosłych Polaków, to wynikałoby z tego, że ponad 4,5 mln Polaków straciło swoje dane, a mówimy tylko o tych, którzy są świadomi, że to się stało” – powiedział polski dziennikarz. – Współtwórca ChronPESEL.pl zauważył. Bartłomiej Drozd.
Jednocześnie mniej niż 16 procent respondentów jest pozytywnie nastawionych do tego, że żadne z ich danych osobowych nigdy nie zostały narażone na szwank przez osobę trzecią. Młodzi dorośli w wieku od 18 do 24 lat mają najwyższy poziom pewności (23 procent), podczas gdy respondenci w wieku od 45 do 54 lat mieli najniższy poziom. „Może stwierdzić z całą pewnością, że ich dane nigdy nie wyciekły” – może tak powiedzieć tylko co dziesiąty z nich. Sugeruje to, na co zwracają uwagę eksperci, że liczba ofiar może być znacznie większa. Część z nich dowie się o kradzieży swoich danych dopiero wtedy, gdy będzie zmuszona zmierzyć się z reperkusjami wykorzystania ich przez przestępców. Inni dowiedzą się od razu.
[fwduvp preset_id=”vid_min” playlist_id=”pl” start_at_playlist=”” start_at_video=””]
Bartłomiej Drozd uważa, że niejasności dotyczące bezpieczeństwa naszych danych zawsze będą nam towarzyszyć w takiej czy innej formie. „Ze względu na to, że udostępniamy je wielu firmom, organizacjom i służbom, ciężko jest nimi zarządzać. W końcu nie mamy wpływu na to, jak te organizacje chronią nasze informacje” – podkreślił Drozd, komentując wyniki ankiety.
Tylko 16,8 proc. ankietowanych stwierdziło, że jest przekonanych o zdolności do ochrony poufności swoich danych. Ponad połowa ankietowanych nie potrafiła udzielić bezpośredniej odpowiedzi, a co trzeci respondent stwierdził jednoznacznie, że nie byłby w stanie podjąć żadnych działań.
Ekspert z ChronPESEL.pl wspomniał, że trudność w zachowaniu poufności naszych danych pogłębia fakt, że nie do końca rozumiemy, co się z nimi dzieje. „Oszuści mogą je wykorzystywać na wiele różnych sposobów, z których najczęstszym jest zaciąganie zobowiązań finansowych w postaci umowy pożyczki, kupna na raty lub leasingu” – dodał. „Umowy te mogą być wykorzystywane do różnych celów” – podał ku przestrodze. Zwrócił naszą uwagę na fakt, że przyszłe wezwania do zapłaty z żądaniem zapłaty będą dostarczane na nasz adres.
źródło: PAP / pzk